Jestem bardzo zbudowany postawą i cierpliwością pana doktora, Jako człowiek starszy i gadatliwy zostałem wysłuchany a co najważniejsze kompleksowo przebadany. W czasach "pandemicznego" strachu taka wizyta postawiła mnie na nogi. Dziękuję Bogu, że są jeszcze młodzi lekarze z sercem do pacjenta nawet jak nie bardzo składnie opowiada o swoich problemach i dolegliwościach. Życzę panu wszystkiego co najlepsze. Chciałbym jeszcze tą drogą podziękować pani z recepcji za delikatne i taktowne potraktowanie pacjenta, który już nie o wszystkim pamięta.